Cześć! Zapraszam Was na kolejną recenzję, kosmetyków Fitomed.Dzisiaj,przyjrzymy się dokładniej glince czerwonej i olejkowi ze słodkich migdałów
Glinka czerwona
Od producenta :
Cena : 13 zł/ 68 g
Moja opinia :
Glinka znajduje się w średniej wielkości, plastikowym opakowaniu. Jest bardzo wydajna, używam jej od ponad miesiąca, raz - dwa razy w tygodniu, a nie zużyłam nawet połowy ! Widziałam w Internecie informacje o tym, że glinka czerwona barwi twarz, dając skórze pomarańczowy odcień. O dziwo, ja niczego takiego nie zauważyłam.
Używam jej, w formie maseczki z dodatkiem wody różanej i olejku ze słodkich migdałów.Świetnie oczyszcza twarz,ale jej nie przesusza. Sprawia,że twarz staje się matowa, gładka i miękka w dotyku.Poprawia jej koloryt. Zaczerwienienia są dużo mniej widoczne.Niestety nie zauważyłam zwężenia porów.Glinkę nałożoną na twarz spryskiwałam płynem oczarowym tej samej firmy.
Była to druga glinka Fitomed, którą miałam przyjemność testować i którą śmiało mogę polecić wszystkim z cerą mieszaną :)
Olej ze słodkich migdałów
Od producenta :
Olej ze słodkich migdałów należy do najlepszych olejów kosmetycznych. Zawiera głównie kwas olejowy i NNKT. Stosuję się go w oczyszczaniu i pielęgnacji cery podrażnionej, wrażliwej, cienkiej i dojrzalej.
Skład: Prunus Amygdalus Dulcis
Olej tłoczony na zimno.
Cena : 17 zł/ 150 ml
Moja opinia :
Olejek zamknięty jest w bardzo wygodnym, przeźroczystym opakowaniu. Można go stosować na wiele sposobów : olejowanie włosów, twarzy, demakijaż, ulepszanie maseczek, kremów itp. Ja używam go głównie, jako składnik maseczek z glinką. W tej wersji sprawdza się świetnie. Do maseczki dodaję ok. 5 kropli olejku, dzięki czemu doskonale nawilża skórę. Używałam go również do olejowania skórek wokół paznokci i tu też się sprawdził.
Produkt ma bardzo delikatny zapach.
Warto przetestować, dlatego zachęcam i POLECAM !
Kosmetyki dostępne są na stronie : FITOMED
*Dziękuję firmie Fitomed, za zaufanie oraz udostępnienie mi kosmetyków do testów.
Testowałyście, któryś z tych produktów ?
Stosujecie maseczki z glinki czerwonej ?
Ja obecnie używam zielonej glinki z Fitomedu i jestem nią zachwycona :) Po każdym użyciu moja cera wygląda idealnie ;)
OdpowiedzUsuńNie znam niestety jeszcze Fitomedu, ale z glinek juz próbowałam białej :)
OdpowiedzUsuńzamierzam wypróbować tą glinkę
OdpowiedzUsuńczerwonej glinki nie maiłam
OdpowiedzUsuńale obecnie kończę olej ze slodkich migdłaów, jest swietny
Na demakijaz najmepszy GLOV (www.glov.me) :)
OdpowiedzUsuńGLOV mozna teraz wygrac w konkursie: https://www.facebook.com/glovhydrodemaquillage :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego słyszałam o tym oleju, chętnie go kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńw moim przypadku olejek ten strasznie mnie zapchał ;/
OdpowiedzUsuńCzerwonej glinki nie miałam ale jestem posiadaczką cery mieszanej więc powinna się sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kosmetyki naturalne, kiedys bawilam sie w mieszkanie samej kremow :)
OdpowiedzUsuńkochana obserwuje i po cichu licze na rewanz :)
też mam glinkę czerwoną, niedługo zacznę jej testowanie :)
OdpowiedzUsuńglinki bardzo cenie:)
OdpowiedzUsuńOlej ze słodkich migdałów jest świetny właśnie do skórek :)
OdpowiedzUsuńNie testowałam nigdy :):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę szczęśliwego Nowego Roku! ♥
Bardzo chciałabym Cię prosić o pomoc, jeśli możesz to zajrzyj do mojej pierwszej notki :)
Nigdy nie używałam, ale ostatnio często się natykam na sklep Fitomed na różnych blogach :)
OdpowiedzUsuńnie miałam tych kosmetyków jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńGlinka czerwona bardzo mnie ciekawi. Nie miałam jej, a uwielbiam wszelkie maseczki :) jestem też ciekawa jak sprawdziłby się olej migdałowy na moich włosach.
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę te produkty :p
OdpowiedzUsuńGlinkę już próbowałam jest świetna, ale olejek pierwszy raz widzę choć artykuł jest z 2013 r. Muszę poszukać i wypróbować :)
OdpowiedzUsuń