Wystarczy,że klikniecie w obrazek u góry na prawym pasku i zaobserwujecie .
Bohaterem dzisiejszego posta będzie błyszczyk Lovely, Maxi Lips :) .
Co obiecuje producent ?
Niesamowicie kuszące usta o głębokim, seksownym połysku, który dodatkowo wzmagają refleksy świetlne to wszystko dzięki błyszczykowi Maxi lips with marine collagen. To błyszczyk do ust z kolagenem morskim, którego formuła nadaje efekt optycznie zwiększonych i pełniejszych ust dzięki zawartości naturalnego kolagenu morskiego, który zapewnia ustom bioochronę, silną regenerację i nawilżenie. Zawiera wit.E oraz olej jojoba o działaniu natłuszczającym.
Po pierwsze w opakowaniu wygląda na mocną różową żaróweczkę, a ja takie kolory BARDZO lubię. Właściwie ten błyszczyk kupiłam tylko ze względu na domniemany ciekawy kolor.Niestety rozczarowałam się...:( Kolor na ustach, nawet nie przypomina tego, jakiego oczekiwałam patrząc na buteleczkę!
Cóż, gdy już pogodziłam się z tym FAKTEM, postanowiłam,że jednak będę go używać, w końcu efekt nie był zły XD Taaaak, ale okazało się również, że trwałość to nie jest mona strona tego produktu Lovely -_- Po 20 min na ustach nie miałam już nic! Błyszczyk znikł !
Porozmawiajmy o plusach :
To co mi się podoba to fakt,że błyszczyk się nie klei. Ślicznie też BŁYSZCZY się w słoneczku ( fajny na lato ) .
Ma też miły, słodki zapach. Ja bardzo lubię miłe, słodkie kosmetyki XD
Dzięki minerałom morskim usta są świetnie nawilżone !
Dostępny jest w kilku odcieniach, więc każdy coś dla siebie znajdzie. Mnie jakoś nie zachwycił, ale może Wam przypadnie do gustu. Cena również nie jest odstraszająca. Jest dostępny w każdym Rossmannie, gdzie też ja go nabyłam .
Podsumowując : Nie przypadł mi jakoś specjalnie do gustu,ale skoro już go kupiłam, to od czasu do czasu, sporadycznie go używam.Aczkolwiek nie mogę go nazwać złym,po prostu mi nie odpowiada. Na rynku są dostępne lepsze produkty ( w podobnej cenie ),l więc nie warto skupiać się na jednym błyszczyku ;) .
Teraz mała informacja : Na tym blogu możecie przeczytać mały wywiad, którego udzieliłam :P Zapraszam : http://smileejj.blogspot.com/2013/05/108.html
Jakie są Wasze ulubione błyszczyki ? Na jakim się zawiodłyście i nie kupiłybyście go ponownie ?
Jak tu u Ciebie kolorowo i wesoło! :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :D
UsuńJa nie przepadam za błyszczykami, wolę pomadki :)
OdpowiedzUsuńObserwuję! Na bloglovin i tutaj :)
Dziękuję! :D
Usuńnie znam i raczej nie siegne po niego po Twojej recenzji:)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za błyszczykami bo przyklejają się do nich rozpuszczone włosy ;P zaobserwowałam na bloglovin
OdpowiedzUsuńNie brzmi zbyt fajnie :)
OdpowiedzUsuńale ładna muzyka u Ciebie leci :)
OdpowiedzUsuńlubię błyszczyki :)
very nice))
OdpowiedzUsuńI love your blog)
i'm following you)
follow me too, please)
http://makingindustry.com/
Patrycjo, jeszcze raz dziękuje za miły komentarz! I zapraszam częściej, na bloga o stylizacjach Rihanny ;)
OdpowiedzUsuńwww.ubranajakrihanna.blogspot.com
Na pewno będę wpadać często :D
UsuńNie używałam go, zresztą nie używam za często błyszczyków, wolę pomadki ;3
OdpowiedzUsuńZachęcająco wygląda,ale po Twojej recenzji na pewno go nie kupię.
OdpowiedzUsuńPs : Nowy wygląd bloga i muzyka w tle są świetne!
Dzięki, mi też się bardzo podobają :P :D
UsuńNie używam błyszczyków :/
OdpowiedzUsuńnie uzywam ;)
OdpowiedzUsuńJa nie używam błyszczyków, bo nie lubię jakoś. :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Haha na tym świecie chyba tylko ja używam błyszczyków :P
UsuńNie używam błyszczyków a mam ich mnóstwo ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam błyszczyki i pomadki ♥ szkoda tylko, że nie cierpię różowego :P
OdpowiedzUsuńZnam ten błyszczyk ;)
OdpowiedzUsuń